Chcemy być eko?
Autor: Brak danych
Chcemy być eko?
Plany rządzących UE są na tyle ambitne, że od dłuższego czasu mocno biorą się za motoryzację. Dość często nad tym ubolewam i akurat w tej kwestii narzekam jak na Polaka przystało, ale co zrobić jeżeli dopiero ma się plany zakupowe tych ciekawych sprzętów, a one mają zostać nam „odebrane”..
Niektórzy głosujący za ograniczeniem silników spalinowych na pewno biorą pod uwagę aspekt globalny, czyli pogarszanie się środowiska, które to przez nasze ludzkie zachowanie ripostuje coraz częściej dość konkretnie –> tutaj przykład tego, że nie opierdziela się z nami -> https://tiny.pl/9xrzd
Inni jednak mają na uwadze… No właśnie, o co może chodzić… jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Tak samo jest w tym przypadku, ponieważ dzięki takim ograniczeniom przewidywana jest mniejsza ilość hospitalizacji, a co za tym idzie oszczędność ~ 350 mln euro rocznie.
Tak sobie myślę, że skoro w 2035 ma być zakaz rejestracji aut z silnikami spalinowymi, to myślę że jest czas na rozpoczęcie szeroko rozumianej dystrybucji związanej z aparaturą do ładowania elektryków. Inna sprawa –> nie będzie można rejestrować aut z silnikami spalinowymi (diesla chcą nawet uśmiercić już w 2030 roku), ale co będzie z autami już zarejestrowanymi? Ktoś ma jakieś przecieki w tej sprawie
Zapewne takich właścicieli też „dojadą” i np. narzucą dodatkowe opłaty za posiadanie tego typu samochodów.
Zastanawiam się jak to będzie, bo jeszcze wszedłbym w szybki zakup E60 M5 V10 w celu trzymania go pod kocem. Pytanie tylko, czy moja lokata kapitału będzie dobrym pomysłem, bo skoro UE wymyśli, że za X lat docenią takich użytkowników to mogę wyjść na tym dość kiepsko. Nooo chyba, że wtedy wyślę BMW np. do Dubaju
Wierzycie, że w te 14 lat uda się przygotować infrastukturę tak, aby to elektryki faktycznie przejęły cały rynek
Dziękuję moto.pl.
Więcej na temat planów Unii Europejskiej w sprawie usuwania z naszego życia motoryzacji znajdziecie tutaj -> https://moto.pl/.../7,170318,27265542,koniec-aut...